Przejdź do głównej zawartości

Wiosna, czyli jak nie przegapić życia...


Rok 2017, kolejna wiosna, kolejny rok starsza, lada moment 30tka na karku... Przecież to tylko dwa lata, a może aż dwa na to by w końcu zacząć cieszyć się życiem...?
Jakie by ono nie było, nie będę ciągle siedzieć w tej pieprzonej skorupie ze wszystkimi problemami i błędami, wspomnieniami i niespelnionymi marzeniami...
Miała być wesoła notka o wagarach i o tym jak przez chwilę poczuć się kilka lat młodszą ale moja psycholozka zafundowala mi sesję terapeutyczną...


Bierz kartkę siadaj i pisz...
No więc piszę, to co mnie w życiu uwiera... 12 karkek, pięknych, kolorowych- nawet blok mi kupiła 😂


Teraz weź ta jasna i napisz z czego jesteś dumna, to piszę. Sklecilam 10 punktów... Normalny człowiek cieszył by się na moim miejscu ale nie ja...
Widzisz? Jesteś dwa na plusie- mówi psycholożka... No pewnie oczywiście w negatywnym sensie, przecież ja nie potrafię dostrzec pozytywów, ciągle mi mało...
Czasami dobrze powiedzieć coś głośno, napisać to, wyrzucić z siebie...


Jesteśmy tylko ludźmi, dobrze mieć kogoś komu można zaufać i kto pomoże w wiosennych porzadkach...
Widzisz ile trzymam kartek? być może popełniłam więcej błędów od ciebie... Być może w głębi duszy nie lubię siebie jeszcze bardziej niż ty, i co z tego...?
Wiesz że żyje się raz? Ile takich wiosen chcesz zmarnować na pierdoly?


Nie lubisz siebie? Zaakceptuj siebie albo spróbuj coś z tym zrobić! Zawsze jest wyjście z sytuacji!
Nie pozwól by ktoś lub coś cię ograniczalo w życiu... Nie jesteś zupą pomidorowa żeby cię wszyscy lubili!
Zafunduj sobie taką sesję ;) może akurat się przyda i zrozumiesz coś bardzo ważnego w swoim życiu, coś dzięki czemu coś w tobie drgnie i już nigdy nie będziesz ta sama osoba.


Przede wszystkim... Zostaw przeszłość daleko za sobą, skup się na tym co tu i teraz możesz zrobić dla siebie.
Wielokrotnie słyszę od Was:
- jest pani piękna! Jak pani to robi?
Hmmm... Wstaje za każdym razem kiedy upadam, podnoszę głowę i idę dalej. Potrzebna wiele siły i wiele odwagi, ale czy gdybym nie wstała byłabym tu gdzie jestem...? Karma wraca, i być może znów przyszły tłuste lata... Wierzę w sprawiedliwośc. Swoje błędy naprawiam sama, może powoli, ale uczę się na nich, bo nie chcę obudzić się za kilka lat z poczuciem przegranego życia...


Po prostu uwierz w siebie i bądź szczęśliwym człowiekiem❤

Komentarze

  1. Podziwiam! Na pani stronę trafiłam przypadkiem po tym jak spodobała mi się sukienka prezentowana wreszcie nie na szczupłym wieszaku a prawdziwej kobiecie. Kobiecie takiej jak ja. Mam 29 lat męża i ... no właśnie i to tyle. Jestem otyła od lat walcze z wagą między czasie z depresją. Mieszkam w małym mieście gdzie jestem jedynie sensacją. I jak tu nie zmarnować życia...

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam! Na pani stronę trafiłam przypadkiem po tym jak spodobała mi się sukienka prezentowana wreszcie nie na szczupłym wieszaku a prawdziwej kobiecie. Kobiecie takiej jak ja. Mam 29 lat męża i ... no właśnie i to tyle. Jestem otyła od lat walcze z wagą między czasie z depresją. Mieszkam w małym mieście gdzie jestem jedynie sensacją. I jak tu nie zmarnować życia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dawno mnie tu nie było... Częściej jestem na fb, i tam serdecznie zapraszam❤ jest mi niezmiernie miło że ktoś utożsamia się z moimi tekstami, bo pokazuje to że jesteśmy kobietami z krwi i kości, mamy swoje słabości, każda z nas je ma, i musimy nauczyć sobie z nimi radzić ❤ czego życzę pani z całego serca😘

      Usuń
  3. Kochana no nie powiem super napisane . I wiesz co ? Trafia to do mnie i pewnie wiele innych osób. Nie powiem od jakiegoś czasu obserwuje blog i za każdym razem widzę w Tobie siebie :) wiek sie zgadza :) wygląd w porobię mloda mama i za te wszystkie refleksje bardzo Ci dziekuje :-* a o sukieneczce od Ciebie to juz nie wspomnę 😘 wielko buziak dla Ciebie sle Gosia Korpan

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

YOUR LIFE YOUR CHOICE... FIND YOUR SIZE

Wpis ten dedykuje wszystkim kobietom, które szukaja swojej drogi w życiu, swojego miejsca na ziemi, swojego ja... Kobietom, ktore jak ja kiedyś czuly sie mało wartościowe niekochane i nie potrafią zaakceptować swojego ciała... ...wszystko zaczyna sie w głowie, pamietaj...! Ludzie zawsze będą Cię oceniać. Więc pieprz to! Żyj tak jak lubisz i nie przejmuj się! Nigdy nie pomyślała bym ze blog plus size i moda stanie sie moją pasją i sposobem na życie. Ze poznam tyle wspaniałych osób na swojej drodze i zdobede się na odwage by po trzech latach zrobić tak piękną i zmysłową sesje... Mam prawie 29 lat, przeszłam w życiu wiele i dużo czasu zajeło mi dojście do miejsca w ktorym teraz  jestem... chociaż jestem bardzo silną osobą to niestety ale też bardzo łatwo jest mnie zrazić... Pokazanie Wam siebie wymagało wielkiej odwagi chociąz w głębi duszy mam nadzieję, że przyczyni się to do tego że przynajmniej kilka z Was spojrzy na siebie przychylnym okiem. Jestem mat

Luksusowe Rajstopy Kompresyjne

Ostatnio podczas sesji zdjęciowej na wyprzedaż płaszczy od Dana miałam przyjemność testowania nowości od LIDA Producent Rajstop czyli Rajstopy Kompresyjne 💪👍 Wykorzystałam Rajstopy 30den w kolorze jasny beż.  http://sklep.lida.com.pl/glowna/110-art-113-rajstopy-kompresyjne-size-30-den-elastan.html Na pozór zwykle rajstopki, niczym nie różniące się od inny ale zaraz po otwarciu czeka na nas mile zaskoczenie...  Juz podczas zakładania czuć że rajstopy pomimo tego że wyglądają na zwyczajne z lycra to sa niezwykle elastyczne i delikatne, bardzo miękkie i przyjemne w dotyku.  Nie są szorstkie jak zwykle rajstopy, nie powodują zaciągania się na skórze tylko poprostu po niej płyną.  Nie powodują nieprzyjemnego uczucia zachaczania o skórę tylko serio działają jak kompres, otaczając skórę nóg.  To co producenci piszą o swoim nowym produkcie to 100 % prawdy i podpisuje się pod tym obiema rękami!  ☑️Modelują i wyglądają sylwetkę  ☑️Delikatny masaż  ☑️Poprawa