N ie da się ukryć że chyba w końcu idzie wiosna... Czujecie ją też tak jak i ja w powietrzu? Pogoda coraz ładniejsza , za oknem zamiast białego puchu i szarego nieba coraz wiecej kolorów, trawka sie zieleni miejscami i słoneczko coraz wyżej! Oj niech już przyjdzie i nie odchodzi! Nie wiem ja Wy ale ja w takich momentach mam wrażenie że idzie nowe...że czeka mnie coś fajnego, że znowu chce mi się tworzyc! Efektem pierwszego słoneczka w lutym była własnie ta sesja zdjeciowa w otoczeniu natury. No ale właśnie...Czy grubej pasuje różowy kolor? hahahaha a kto mi zabroni??? Nie zgadzam się na bycie szarą eminencja ;) W tej stylizacji chciałam połaczyć kilka stylów, tzn pokazać Wam że sukienka w kolorze rażacego różu może być idealnym rozwiązaniem na niedzielny spacer po parku w towarzystie zielonej parki, którą do tej pory tolerowałam tylko w towarzystwie jeansów i butów na płaskiej podeszwie ;) Chciałam pokazać Wam, że buty z wysoką cholewką bedą idea...