Przejdź do głównej zawartości

Jaki prezent na Walentynki...?


14 luty to dla większości z Was wyjątkowy dzień... Mimo, że swoją miłośc każdy z nas stara sie celebrować codziennie, to ten dzień jest jednak dniem szczególnym bo swiętujemy wszyscy razem...

Pomimo że już przygotowywałam dla Was wpis w wersji nieco bardziej pikantnej, mozecie zobaczyć go TUTAJ, to chciałam też pokazać wesję bardziej elegancką, co by Was zainspirować nieco na jakąs romantyczną kolację w dostojnym towarzystwie...


Sukienka DELFINA od DANA COLLECTION to model który już kiedyś Wam pokazywałam przy okazji jesiennych sesji z pieknymi płaszczami.


Gdyby ktoras Pani chciała zobaczyć sukienke w kolorze granatu to odsyłam do wpisu o jesiennych płaszczachTUTAJ...
 Bardzo elegancki model, który idealnie tuszuje niedoskonałości sylwetki.
Zobaczcie co pisze o niej producent...
"Wizytowa sukienka. Wąski, klasyczny fason nabiera romantycznego charakteru dzięki połączonej z dekoltem zwiewnej narzutce z półprzezroczystej żorżety delikatnie z połyskującą nitką.

Elegancka, niezwykle oryginalna kreacja, idealna na uroczyste okazje. Przemyślany krój z pewnością zamaskuje ewentualne niedoskonałości sylwetki i korzystnie zaprezentuje atuty. Idealna w zestawieniu z minimalistyczną, geometryczną biżuterią."
Dostepna w kolorze czerwony/granatowy, w rozmiarze 40-54.


Uzupełnieniem stylizacji są długie kozaki za kolanko od BONPRIX, które znajdziecie TUTAJ

ŻYCZĘ MIŁEGO OGLADANIA I DUŻO MIŁOŚCI !

Będzie mi miło jeśli zostawisz swoją opinię ;)



















Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wiosna, czyli jak nie przegapić życia...

Rok 2017, kolejna wiosna, kolejny rok starsza, lada moment 30tka na karku... Przecież to tylko dwa lata, a może aż dwa na to by w końcu zacząć cieszyć się życiem...? Jakie by ono nie było, nie będę ciągle siedzieć w tej pieprzonej skorupie ze wszystkimi problemami i błędami, wspomnieniami i niespelnionymi marzeniami... Miała być wesoła notka o wagarach i o tym jak przez chwilę poczuć się kilka lat młodszą ale moja psycholozka zafundowala mi sesję terapeutyczną... Bierz kartkę siadaj i pisz... No więc piszę, to co mnie w życiu uwiera... 12 karkek, pięknych, kolorowych- nawet blok mi kupiła 😂 Teraz weź ta jasna i napisz z czego jesteś dumna, to piszę. Sklecilam 10 punktów... Normalny człowiek cieszył by się na moim miejscu ale nie ja... Widzisz? Jesteś dwa na plusie- mówi psycholożka... No pewnie oczywiście w negatywnym sensie, przecież ja nie potrafię dostrzec pozytywów, ciągle mi mało... Czasami dobrze powiedzieć coś głośno, napisać to, wyrzucić z siebie... Jest...

YOUR LIFE YOUR CHOICE... FIND YOUR SIZE

Wpis ten dedykuje wszystkim kobietom, które szukaja swojej drogi w życiu, swojego miejsca na ziemi, swojego ja... Kobietom, ktore jak ja kiedyś czuly sie mało wartościowe niekochane i nie potrafią zaakceptować swojego ciała... ...wszystko zaczyna sie w głowie, pamietaj...! Ludzie zawsze będą Cię oceniać. Więc pieprz to! Żyj tak jak lubisz i nie przejmuj się! Nigdy nie pomyślała bym ze blog plus size i moda stanie sie moją pasją i sposobem na życie. Ze poznam tyle wspaniałych osób na swojej drodze i zdobede się na odwage by po trzech latach zrobić tak piękną i zmysłową sesje... Mam prawie 29 lat, przeszłam w życiu wiele i dużo czasu zajeło mi dojście do miejsca w ktorym teraz  jestem... chociaż jestem bardzo silną osobą to niestety ale też bardzo łatwo jest mnie zrazić... Pokazanie Wam siebie wymagało wielkiej odwagi chociąz w głębi duszy mam nadzieję, że przyczyni się to do tego że przynajmniej kilka z Was spojrzy na siebie przychylnym okiem. Jestem...

Czy grubej w różu do twarzy...?

N ie da się ukryć że chyba w końcu idzie wiosna...  Czujecie ją też tak jak i ja w powietrzu? Pogoda coraz ładniejsza , za oknem zamiast białego puchu i szarego nieba coraz wiecej kolorów, trawka sie zieleni miejscami i słoneczko coraz wyżej! Oj niech już przyjdzie i nie odchodzi! Nie wiem ja Wy ale ja w takich momentach mam wrażenie że idzie nowe...że czeka mnie coś fajnego, że znowu chce mi się tworzyc! Efektem pierwszego słoneczka w lutym była własnie ta sesja zdjeciowa w otoczeniu natury. No ale właśnie...Czy grubej pasuje różowy kolor? hahahaha a kto mi zabroni??? Nie zgadzam się na bycie szarą eminencja ;)  W tej stylizacji chciałam połaczyć kilka stylów, tzn pokazać Wam że sukienka w kolorze rażacego różu może być idealnym rozwiązaniem na niedzielny spacer po parku w towarzystie zielonej parki, którą do tej pory tolerowałam tylko w towarzystwie jeansów i butów na płaskiej podeszwie ;) Chciałam pokazać Wam, że buty z wysoką cholewką bedą idea...